Sznurek bawełniany jest dość wdzięczny do przerabiania. Ładnie utrzymuje kształt splotu, nie zwija się i nie plącze. Jednak pomyłek to on nie lubi – jedno sprucie jeszcze ujdzie, jednak przerabianie go kilkukrotnie zmienia całkiem jego strukturę. Zatem rada na przyszłość dla MŁA 🙂 – przy sznurku raczej należy się skupić – zwłaszcza przy wrabianiu bardziej skomplikowanych wzorów! Ha … będę mądrzejsza.
Możesz również polubić
W naszej Pracowni włóczka tureckiego producenta Yarn Art jest jedną z najczęściej wykorzystywanych. Dlaczego? Jakość. Nie ma dwóch zdań, włóczki Yarn Art […]
Zatem postanowione… druty i szydełko idą w ruch. Sznurek wybrany w kolorze żółtym, jest kot, serial z lektorem, herbata z maliną… można […]
Do wielu projektów wybieram włóczkę Yarn Art ponieważ cenię ją za jakość i paletę kolorów. Tym razem do najnowszych prac postanowiłam wykorzystać […]
No i trzeba było polatać za szydełkami – a raczej – szydłami o rozmiarach nie całkiem spotykanych. 10,11 a nawet 12 to […]